Osoby uzależnione z całej Polski spotkały się przy gietrzwałdzkim źródełku, by szukać siły do wyjścia z nałogów. „Jest to choroba najbardziej demokratyczna chyba z wszystkich chorób, w badaniach socjologicznych, które przeglądałem, wyraźnie widać, że w Polsce nie ma grupy społecznej, której by nie dotknął alkohol” - podkreśla ks. Tadeusz Alicki, duszpasterz Ogólnopolskich Dni Trzeźwości.
Każda z osób, które przyjechały do Gietrzwałdu, przywiozła swoją trudną historię walki z nałogiem. W gietrzwałdzkim sanktuarium szukają siły i od lat wspierają się wzajemnie w uwolnieniu od nałogów. „Nie ma lepszego psychologa dla alkoholika, jak drugi alkoholik. Dlatego my się spotykamy i od lat jesteśmy na szlaku” - podkreśla Jerzy, alkoholik i jeden z organizatorów Ogólnopolskich Dni Trzeźwości.
Osoby uzależnione i ich rodziny spotkały się w Gietrzwałdzie już po raz szósty.